W końcu mamy upragnioną zimę. Długo czekaliśmy, ale kilka dni temu spadł dla nas upragniony śnieg, więc zabawom na świeżym powietrzu nie ma końca…
Chodzimy na spacery, podziwiamy uroki zimy, szukamy w śniegu śladów zwierząt, jeździmy sankami, lepimy bałwany, urządzamy śnieżne bitwy!!!!! I wcale nie jest nam zimno J grzeją nas nasze gorące serduszka…..
Justyna Błądzińska