We wrześniu 2018 roku pojechaliśmy na trzydniową wycieczkę do Ośrodka Wypoczynkowego Marena Wellness & Spa w Międzywodziu. Wyruszyliśmy rano zaraz po śniadaniu. W drodze do Międzywodzia najpierw zatrzymaliśmy się w Rewalu w „Parku wieloryba”.
Nasi uczestnicy mogli zobaczyć z bliska rekiny, wieloryby, kałamarnice oraz wiele innych potworów z oceanów całego globu. Nikt jednak nie musiał się bać! Stworzenia, które tam widzieli to repliki, można je było dotykać i zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie. Po zwiedzaniu Parku okazało się, że wszyscy są bardzo głodni. Pizza wszystkim smakowała wyśmienicie. Z racji tego, że teraz wszyscy nabrali dużo energii postanowiono, że do Międzywodzia większość z nas pójdzie pieszo plażą wzdłuż morza. Pomimo tego, że wszyscy wyruszyli żwawo, to jednak po pewnym czasie przebyte kilometry dały znać o sobie. Osłabliśmy, ale wszyscy szczęśliwie dotarliśmy do celu (dobrze, że nasz bagaże podwiezione zostały busem do ośrodka😊).
Po dotarciu na miejsce dostaliśmy klucze do swoich pokoi i zarządzono odpoczynek przed kolacją. Po obfitym posiłku pograliśmy chwilę w piłkę na boisku, aby nabrać kondycji przed wieczorną dyskoteką, która była przerywana kiełbaską z grilla i innymi smakołykami. Nic dziwnego, że po takich atrakcjach wszyscy szybko zasnęli. Następnego dnia zjedliśmy śniadanie, po którym mieliśmy czas wolny na zwiedzanie Międzywodzia, zakupy i inne rozrywki zależne tylko od naszego pomysłu. Po obiedzie większość korzystała z atrakcji ośrodkowego krytego basenu, pozostała część (bojąca się wody😉) poszła pomoczyć stopy w naszym Bałtyku. Wieczorem po obiadokolacji zostaliśmy zaproszeni na dyskotekę organizowaną przez ośrodek. Niektórzy nie chcieli wracać do pokoi, bo aż tak mocno pochłonęła ich zabawa.
Niestety rano trzeciego dnia musieliśmy wcześnie wstać 😊, aby spakować swoje rzeczy oraz posprzątać pokoje. Pożegnalne śniadanie jak zwykle wszystkim bardzo smakowało. Cały nasz wyjazd zawdzięczamy dobroci serca właścicieli ośrodka Marena Wellness & Spa w Międzywodziu, którzy przyjęli nas najmniejszym kosztem jaki mogli nam ofiarować oraz wielu innym darczyńcom. Wszystkim bardzo dziękujemy za okazane wsparcie, bo dzięki niemu nasi uczestnicy mogli odpocząć poza swoim domem i miejscem zamieszkania.