Niezwykłym talentem aktorskim wykazali się artyści „Teatru My”, który został założony przez panią Bożenę Daniluk - twórcę i reżysera prezentowanych inscenizacji. Artyści „Teatru My”: Bożena Daniluk, Magdalena Gniadek, Beata Skierska, Anna Wrzodak, Małgorzata Szczygieł, Wioletta Więcław i Marek Deja na co dzień są pracownikami PSOUU Koło w Wolinie. Na scenie międzyzdrojskiego Domu Kultury tego dnia przedstawili dwa spektakle. „Drewniana Miska” to niezwykła, poruszająca historia starszego człowieka i jego losów, zaczerpnięta ze sztuki Edmunda Morissa. Stary, niechciany, schorowany, problematyczny „ojciec” wadzi swoim bytem domownikom. O pozbawionego głosu w walce o swoją godność walczy „wnuk”, stawiający wartości rodzinne, kulturowe i mentalne ponad codzienne bolączki i kłopoty finansowe związane z funkcjonowaniem starszego człowieka. Zaakcentowana tu marginalność pomijanej coraz częściej grupy społecznej jaką reprezentują osoby starsze, schorowane, niepełnosprawne skłania do przemyśleń i hierarchizacji wartości ludzkich, rodzinnych, bo los bywa przewrotny i nieprzewidywalny, nie daje gwarancji czy i my nie będziemy potrzebowali czyjegoś szacunku, wsparcia i pomocy.
Drugi spektakl pt. „Obiadek” zaprezentował nieco odmienny sposób wyrazu, przyjął formę kabaretową, gdzie aktorzy za pomocą kukiełek lalkowych pokazali codzienne, sytuacje rodzinne podszyte zabawnym, zdrowym cynizmem, a nawet dulszczyzną… Przekomiczne teksty bohaterów wywoływały uśmiech na najbardziej kamiennej twarzy. Na sali co chwilę rozbrzmiewał śmiech widzów, którzy na koniec nagrodzili występ gromkimi brawami.